18 października 2024

OSWAJANIE SŁOWACJI CZ. 4 CO SIE ODWLECZE TO NIE UCIECZE - WODOSPAD SKOK



Ostatniego dnia naszego pobytu na Słowacji pogoda zapowiada się w kratkę. Rano jest dość słonecznie ale prognozy przewidują przelotne opady, poza tym, jako że wczoraj wstawaliśmy bladym świtem dzisiaj nie udaje nam się zwlec z łóżka przed 8...


Ogarniamy się w końcu i jedziemy znowu do Strbskiego Plesa jeszcze raz popróbować z Doliną Młynicką, może dziś będzie dla nas bardziej gościnna. Ruszamy żółtym szlakiem do góry, mając nadzieję, że tym razem żadna burza nas stąd nie przegoni. Na burzę istotnie się nie zanosi, widoczki cały czas mamy ładne, krąży tylko trochę chmur. Im wyżej jednak idziemy tym mocniej wieje i jest zimniej. Docieramy pod wodospad i robi się już na prawdę mało przyjemnie, trudno nawet zdjęcia zrobić żeby nie dzwonić zębami, o rozłożeniu się na postój nie ma mowy. Miałam plany podejść jeszcze powyżej wodospadu, w górne partie Doliny Młynickiej, zobaczyć tablicę upamiętniającą katastrofę śmigłowca z roku i szczątki helikoptera, które podobno do dziś tam leżą, ale w tej sytuacji odpuszczam, zwłaszcza że zbiera się coraz więcej ciemnych chmur... 





Nad Doliną Młynicką króluje Szczyrbski Szczyt





Wodospad Skok










Schodzimy. Pod koniec zejścia zaczyna kropić, w Strbskim Plesie już zupełnie porządnie leje. Wracamy do Novej Lesnej, idziemy do pizzerii na kolację i pakujemy się (jutro przenosimy się na polską stronę Tatr). Wieczorem idę jeszcze porobić zdjęcia zachodu słońca (pięknie się wypogodziło), a gospodarze zapraszają nas na pożegnanie na śliwowicę 😉








Zachodzik całkiem przyjemny :)


Słowacką część pobytu uważamy za udaną. Mogła być oczywiście jeszcze lepsza pogoda (ale mogła też być  gorsza, więc nie narzekamy), wtedy może udałoby się więcej pochodzić. Ogólne wrażenia mamy bardzo pozytywne, również dzięki wspaniałej miejscówce na nocleg (super warunki i przemili gospodarze), na pewno chętnie tu jeszcze wrócimy. Więcej informacji praktycznych i porad będzie w osobnym poście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz