5 lipca 2025

ZIMOWYCH ATRAKCJI CIĄG DALSZY - ZAMARZNIĘTE MOKO I CZARNY STAW

Na kolejną wycieczkę była w planie Słowacja, konkretnie Zielony Staw Kieżmarski. Nawet przed wyjazdem w Katowicach wymieniłam parę euro bo tamtejszych autobusach nie można płacić złotówkami. Sprawdzamy rozkład jazdy SAD i mamy zagwozdkę, bo nie za bardzo nam się pokrywają godziny odjazdu z transportem do Łysej Polany. W rezultacie ruszylibyśmy na szlak dopiero koło 10, to jest późno nawet latem, a co dopiero zimą przy dużo krótszym dniu. W dodatku moglibyśmy nie wyrobić się z powrotem na czas i utknąć np na Łysej Polanie. Nie chce nam się ryzykować nerwowej wędrówki z zerkaniem co chwila na zegarek, rozważamy więc inne wycieczki. 

27 czerwca 2025

HALA GĄSIENICOWA I CZARNY STAW W ZIMOWEJ ODSŁONIE



Po trzech latach przerwy udało nam się wreszcie wybrać w Tatry również zimą. Na początku ferii panują akurat siarczyste mrozy (rekordową temperaturę w Kotle Literowym zanotowali 2 dni przez naszym wyjazdem) zapobiegawczo pakuję więc więcej ciepłych rzeczy. W mieście nawet minus 10 stopni przyprawia mnie o dreszcze, a co dopiero ponad dwa razy większy mróz. Kiedyś już trafiło nam się w Tatrach około minus 20, pamiętam jak zamarzały mi wtedy rzęsy... No ale w końcu jak zima o musi być zimno. Przyjeżdżamy do Zakopanego mocno porannym pociągiem i na miejscu okazuje się że nie jest tak źle. Owszem, przy dłuższym postoju czuć mróz, ale jest dość słonecznie. 

7 czerwca 2025

DOLINA BIAŁEJ WODY W GÓRNYCH PARTIACH - CZY LITWOROWY STAW ISTNIEJE

 


Na ostatni dzień pobytu planujemy jakąś dłuższą trasę, tym bardziej, że pogoda ma być piękna. Chodzą nam po głowie różne pomysły, w końcu stawiamy na dawno nie odwiedzaną przez nas Dolinę Białej Wody. 

18 maja 2025

TATRY SŁOWACKIE - INFORMACJE PRAKTYCZNE

 


Chyba każdy kto regularnie odwiedza Zakopane lub okolice i wędruje po Tatrach prędzej czy później rozważa wypad w ich słowacką część. Nic dziwnego, do Polski należy tylko około 1/4 ich powierzchni i chociaż siatkę szlaków mamy bogatą to zlokalizowane są one gęsto na dość niewielkim obszarze. Obecnie przekraczanie granicy jest tak proste, że odwiedzenie Tatr Słowackich nie nastręcza większych problemów. Turystyka u naszych sąsiadów wygląda nieco inaczej, choćby przez to, że szlaki rozrzucone są na dużo większej powierzchni, ale zapewniam, że można się tam odnaleźć.